Przychodzi pan z wbitym nożem w plecy do chirurga i prosi go o pomoc a lekarz na to:
- Przepraszam, ale ja już zakończyłem pracę gdyż jest 14
Pacjent odpowiada:
- Więc co mam teraz zrobić
A chirurg na to:
-Wyjmę nóż z pleców i wbije Panu w oko. Okulista pracuje do 15.
Tanganika 160l: -N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Przychodzi baba do lekarza z nożem w lewym kolanie ,
lekarz się pyta co się stało, a baba na to:
Chciałam popełnić samobójstwo i przyjaciółka poradziła mi wbić nóż 5cm. poniżej piersi
To może w formie porady o kryteriach dla tych co będą poszukiwali pracy przez pośredniak;
Przychodzi facet do pośredniaka i mówi do urzędniczki:
- Wie pani, mój syn nie pracuje, całymi dniami pije z kumplami. Dlatego szukam
dla niego jakiejś roboty. On skończył podstawówkę, nie ma żadnego zawodu...
- Mamy pracę - pomocnik mechanika - 1500 zł.
- Nie, to trochę za duża pensja, za dużo mu będzie zostawało na wódkę.
- No to może pomocnik murarza - 1000 zł.
- To ciągle troszkę za dużo.
Urzędniczka zdenerwowana:
- Co pan sobie myśli? Żeby zarabiać 500 zł to studia trzeba skończyć!
To może jeszcze jeden o charakterze wojskowym:
Pewnego razu do wojska stacjonującego na pustyni przyjechał generał,
no i pyta żołnierza jak tam jego życie seksualne, a on mówi:
- No, niby do miasta daleko, ale mamy taką starą wielbłądzice, wiec
nie ma problemu.
Pyta drugiego, a on tez odpowiada mu to samo, pyta trzeciego a ten
znowu odpowiada mu to samo, w końcu generał kazał się zaprowadzić do tej
wielbłądzicy.
Wychodzi od niej po pól godziny i mówi: - No, ta wasza wielbłądzica jest stara,
ale jeszcze może być.
- Jasne, że może być - do miasta zawsze można na niej dojechać.
A rekiny w oceanie,
Mają zębów pełen pysk.
(a moje rybcie nie)