
Chciałbym rozwinąć temat który poruszyłem w jednym z tematów w dziale galeria.Oczywiście chodzi mi o karmienie ryb mięsem zwierząt stałocieplnych.Najczęściej tego typu pokarm podawany jest paletkom jednak nie są to jedyne ryby którym hodowcy podają taki pokarm często inne duże lub średnie pielęgnice są karmione sercem wołowym, indyczym czy innymi podobnymi pokarmami.
Warto zwrócić uwagę na to co dany gatunek ryb je w środowisku. Częstym argumentem jest to że ryby hodowane są w akwariach od kilku lub kilkunastu lat i z naturą nie mają nic wspólnego. Jednak to nie prawda ryba przystosowywała się do środowiska w którym żyje przez dużo dłuższy czas niż hodowla akwariowa więc nie jest w stanie zmienić swoich preferencji żywieniowych na przestrzeni kilku lat. Narządy wewnętrzne ryby są przystosowane do trawienia określonych pokarmów którymi żywi się w środowisku naturalnym.
W 2006 roku Heiko Bleher w swoim opracowaniu „Bleher’s discus” (str. 510-595) opublikował szczegółowe informacje na temat diety dyskowców zebrane w trakcie wielu wypraw w dorzecze Amazonki. Według danych Blehera podczas wysokiego stanu wody zawartość jelit u S. haraldi stanowiły: 12% glony, 44% materiał roślinny (kwiaty, owoce, nasiona, liście), 6% detrytus, 16% bezkręgowce wodne i 22% stawonogi lądowe i nadrzewne. W porze suchej, przy niskim stanie wody w jelitach stwierdził: 25% glonów, 39% detrytusu, 9% materiałów roślinnych, 22% bezkręgowców wodnych i 5% stawonogów lądowych i nadrzewnych.
W 2008 roku ukazało się opracowanie Cramptona „Ecology and life history of an Amazon floodplain cichlid: the discus fish Symphysodon. Crampton stwierdził, że Symphysodon haraldi żywi się głównie mieszaniną glonów peryfitycznych, detrytusu i zielonych fragmentów roślin (FOD)
Pora deszczowa – 89% badanych ryb miało żołądki całkowicie wypełnione pokarmem lub nie mniej niż w 50%. W jelitach stwierdzono:
Peryfiton i FOD (detrytus i rozkładające się fragmenty roślin zielonych) – 77%
Dekapoda (dziesięcionogi) – 5%
Larwy Chironimidae (ochotkowate) – 10%
Kora i kawałki drewna COD, larwy owadów, skorupiaki – 8%
Pora sucha – 68% badanych ryb miało żołądki wypełnione w 30%, a 32% zupełnie puste, bez treści pokarmowej. W jelitach stwierdzono:
Peryfiton i FOD (detrytus i rozkładające się fragmenty roślin zielonych) – 55%
Kawałki drewna i kora COD – 10%
Dekapoda (dziesięcionogi) – 4%
Larwy Chironimidae (ochotkowate) – 10%
Larwy owadów, skorupiaki – 21%
Tematyka ta została również poruszona w książce Ada Koningsa "Pielęgnice- moja pasja"
Ryby są zwierzętami zimnokrwistymi (pojkilotermicznymi). Używają one tłuszczu zarówno jako źródła, jak i rezerwy energii. Miejsca odkładania tłuszczu rozmieszczone są w wielu częściach ich ciała. Ponieważ ryby są zimnokrwiste, co oznacza, że temperatura ich ciała waha się w zależności od ciepłoty środowiska, ich specjalizacja doprowadziła do tego, że maja one kwasy tłuszczowe o niskiej temperaturze topnienia. Zjawisko takie zapobiega tężeniu tłuszczów w niskich temperaturach. Zwierzęta ciepłokrwiste (w tym także czowiek) magazynują kwasy tłuszczowe o wysokiej temperaturze topnienia. Ponieważ ryby nie potrafią zasymilować tłuszczu ze zwierząt ciepłokrwistych tak dobrze, jak robią to z tłuszczami pochodzącymi od zwierząt zimnokrwistych, gromadzony on jest w ich wątrobie. Na podstawie badań przeprowadzonych na łasosiach udowodniono, że w porównianiu z osobnikami karmionymi rybami te, którym podawano produkty pochodzące od ssaków (zwierząt ciepłokrwistych), wykazują ogromne nasilenie degeneracji wątroby. Serce wołowe i jakiekolwiek inne rodzaje mięsa pochodzące od zwierząt ciepłokrwistych są więc wyjątkowo szkodliwe dla ryb. Ryby przystosowane są do pokarmu oferowanego im przez środowisko naturalne. Z wyjątkiem, być może, piranii z Ameryki Południowej, rzadko trafia się im do jedzenia zmielone serce wołowe; nie podawajcie więc swoim rybom tego całkowicie nienaturalnego "pokarmu". Niestety, tłuszcze pochodzące od zwierząt ciepłokrwistych często są obecne także w wielu rodzajach pokarmów suchych. Używane są one bowiem nierzadko jako wypełniacz lub substancja wiążąca. Jeśli pragniemy wyświadczyć naszym pielęgnicom przysługę, nie podawajmy im pokarmu, do którego dodane zostały tłuszcze pochodzące od zwierząt ciepłokrwistych. Dobrej jakości pokarm suchy jest zrobiony z ryb lub bezkregowców wodnych, a jako wypełnienie i substancję wiążącą zastosowano w nim olej roślinny. Większość pokarmków suchych ma skład wypisany na opakowaniu. Szukajmy odpowiedniej karmy!
Przewód pokarmowy przedstawicieli rodzaju Symphysodon charakteryzuje słabo wyróżnicowany żołądek i wydłużone jelito, o długości 300 mm i szerokości 3 mm (dla osobników o długości SL równej 180 mm). Taki typ jelit jest typowy dla przedstawicieli pielęgnic roślinożernych, detrytusożernych lub wszystkożernych.
Mimo wszystko hodowcy podają swoim rybom mixy z serca. Ryba na takim pokarmie rośnie szybko i się dobrze wybarwia. Jednak takie podejście nie powinny być praktykowane przez hobbystów dla hodowcy najważniejsze jest aby ryba urosła jak najszybciej ponieważ szybko ją sprzeda. Warto dodać że mięso zwierząt stałocieplnych wymaga do strawienia odpowiednich enzymów i temperatury ciała powyżej 30*C. Niewłaściwy pokarm nie jest w całość trawiony i odkłada się w postaci tłuszczu na narządach wewnętrznych ryby.
Więc może warto zmienić podejście i nie traktować niektórych ryb inaczej niż inne mimo że nimi nie są.
I na koniec jeszcze przykładowy mix dla paletek: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 129&type=3" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak widać nie musi w nim być koniecznie serce

Jeśli ktoś się nie zgadza to zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam Dawid
Źródła:
Ad Konings "Pielęgnice- moja pasja"
http://krytykaakwarystyczna.wordpress.c ... w-naturze/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.channa.gsa.org.pl/viewtopic.php?f=6&t=669" onclick="window.open(this.href);return false;