Projekt "Vivarium"

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: florida_blue »

Po prostu mu ampularie odeszły z tego świata.... I nie chciało mu się posprzątać :mrgreen:
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: MarSz »

Florida rozbiłaś bank.

Ale fajne teorię chłopaki odrabiali -nie powiem :)
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 707
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: sibelius »

Dobrze wiedziałeś, co będzie, przyznaj się! Ale może to nie głupi pomysł, naskalniki i muszlowce? Tanganika ma chyba jakiś skalisty brzeg, porośnięty zielenią?
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: MarSz »

Nie, na razie żadnych zwierzaków nie chcę. Nie mam do tego ręki, czasu i cierpliwości.

Widać to po ampulariach - jedną sobie zdechła w rogu (ta brązowa jako pierwszą) a obok niej leżała drugą żółta. Też myślałem że nie żyje ale potem się obudziła by przez kilka dni pochodzić po akwarium. Jednak w te kilka dni widocznie doszła do przekonania, że nie ma po co żyć i wróciła na to miejsce gdzie jest teraz pusta muszla i też postanowiła sobie spokojnie umrzeć.

Jednak żeby nie było - najprawdopodobniej zeszły że starości bo parametry miały w normie.


A co do prawej strony o która pytałeś - pisalem, że wyrwałem całego heńka, który tak był (kilka zdjęć wstecz możesz zobaczyć) bo mi nie pasował. Teraz coś tam sobie samo znajdzie miejsce. Niebawem nie będzie śladu.
Awatar użytkownika
Marlentje
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 08 lutego 2013, 22:53
Płeć: Ona

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: Marlentje »

Witam, dawno nie zaglądałam a tu taka niespodzianka, paludarium zarosło pięknie. Jednym słowem projekt się udał. Gratulacje Marcin. Bardzo mi się podoba. Jakie aktualnie rośliny w nim są? Któs dopytuje sie o epifity w emersie. jakie masz doświadczenia? Pozdrawiam serdecznie, Marlena
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: MarSz »

No nie wiem czy się udał.
Niby wszystko rośnie - ale jakoś już nie mam czasu i nie sprawia takiej frajdy jak kiedyś - dlatego też nie inwestuje w zwierzęta - szkoda ich męczyć.

Co do roślin - radzą sobie same wiec projekt jest całkowicie bezobsługowy (wodę usupełniam jak głośność pompy nie pozwala już spokojnie siedzieć w pokoju).
Pewnie jakbym się przyłożył (czyt. miał trochę czasu) to wizualnie byłoby o niebo lepiej bo widzię, że to ma potencjał.

Trzeba by trochę z nożyczkamie się pogimnastykować, coś poprzesadzać i byłoby dużo lepiej.

Choć z drugiej strony - jak tak czasem w biegu rzucę na to okiem - to mam wrażenie, że może właśnie tak jest lepiej - rośliny same stworzyły coś lekko chaotycznego czego ludzka ręka by nie zrobiła - byłoby widać, że coś jest modyfikowane, przycinane, regulowane - a tak to w pewnym sensie efekt jest osiągnięty - wygląda jak kawałek tropikalnej dżungli w pomniejszeniu.

żeby nie było, że jest tylko super - pojawia się jakiś glonek w niektórych miejscach - teraz wygląda świetnie - wręcz sam bym tego tak nie wymyślił - ale zdaję sobie sprawę, że jak go nie utrzymam w ryzach to może pokryć całe podłożę - musze kiedyś coś z tym zrobić.

Inny problem to zarodniki jakiejś pleśni, które pojawiły sięjeszcze gdy był mału heniek - właśnie w jego korzeniach - po usunięciu zostały i pojawiają się gdzieniegdzie strzępki jakby pleśni.

No i właśnie najczęściej pojawiają się na większych liściach jak u epifitów o które pytasz.

Nie próbowałem - ale może jakiś prosty środek grzybobójczy (skoro nie ma zwierząt) by dał radę - muszę się tym zainteresować.

Tak czy inaczej - epifity rosną - z różnym skutkiem co prawda - ale rosną. NIe pędzą tak jak mchy czy porosty ale żyją. Może to i lepiej bo wiem jak w akwariach potradi microsorium zapanować nad zbiornikiem a tutaj większe rośliny miały robić za imitację samotnych roślin (drzew, krzaków) lub ich kępu - a mchy za trawę.

Jak się kiedyś zmobilizuję to zrobię jakieś aktualne zdjęcia.
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: jabluszko520 »

bardzo urokliwe, kawałek dżungli w mieszkaniu, coś pięknego :) będę temat obserwowała, ciekawa jestem jak teraz wygląda, pozdrawiamy
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: florida_blue »

No właśnie ta pleśń jest taka dokuczliwa. W blokach nie miałam z nią problemu pewnie dlatego, że było bardzo gorąco i sucho w mieszkaniu.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: MarSz »

NIe jest aż tak źle - nawet tak źle to nie wygląda - po prostu - zawadza jeśli bym chciał dązyć do ideału - a że nie dążę to jest ok.

Prawdopodobnie wilgotność w pomieszczeniu nie odgrywa takiej roli gdyż mam system w miarę zamknięty i reguluję wilgotność wewnątrz.

Jakiś czas temu znacząco ją podniosłem bo chciałem by w końcu coś urosło na drzewku (po wielu nieudanych próbach - jest na nim za sucho). Jak drzewko zaczęło porastać mchem (minimalnie) to i się pleśń pojawiła.

Jak nie urok, to....
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 707
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: sibelius »

Spróbuj na pleśń wyciągu z pestek grejfruta z apteki, albo z jakiegoś ogrodniczego, tylko te mają w sobie jeszcze mydło.
Awatar użytkownika
Marlentje
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 08 lutego 2013, 22:53
Płeć: Ona

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: Marlentje »

Witam, sorki, że po prawie roku ale w temacie pleśni- pleśń występuje gdy jest za mało światła, znakomicie rozprawia się z nią światło słoneczne, gdy jest taka możliwość to wyniesienie zbiornika na kilka dni na dwór w ciepłe słoneczne z reguły pomaga, albo zwiększenie mocy lub/i rodzaju oświetlenia na takie, ktore ma barwę światła jak najbliższą barwie światła słonecznego ok 6500K.
Jak mają się sprawy aktualnie? Jakieś nowe zdjęcia?
Pozdrawiam serdecznie, Marlena
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Projekt "Vivarium"

Post autor: MarSz »

Projek jest teraz "upadłym projektem" - wygląda niczym z horroru o potworach z bagien.

Z różnych przyczyn (w większości niezależnych ode mnie, ale i osobistych) nie miałem za dużo czasu więc sobie tak tylko "egzystował" i czekał na lepsze czasy - ale jakoś to było.

Wszystko ok do momentu gdy trafiła mi się jakaś dłuższa delegacja, w czasie której dostałem telefon z domu, że jest jakieś zwarcie i wybija bezpieczniki w domu. Kazałem więc wyłaczyć wszystko i miałem się zająć po powrocie.

Było to jakoś w lipcu. Do tej pory tego nie zrobiłem - najpierw zawsze coś wypadło, a potem już nie było warto.

Teraz - to już tylko uruchomienie od nowa - o ile znów kiedyś zbiorę na to siły, czas a przede wszystkich rośłiny - których niestety nie mam i źródła się pozbawiłem (nie mam innych zbiorników).

Więc nie wróżę temu kolorowej przyszłości...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria zbiorników słodkowodnych”