[350l] projekt ????

[Bartt85]

Cześć wszystkim,

Ze względu na przeprowadzkę i sprzedaż swojego 700l baniaka, ruszam z nowym projektem. W obecnym mieszkaniu postanowiłem postawić baniak 350l. Wszedłby większy ale postanowiłem, że taki musi wystarczyć gdyż nie chcę w nie za dużym salonie mieć zbyt dużego akwarium. Po przeglądnięciu ofert zbiorników używanych trafiłem zestaw na który czaiłem się już od dłuższego czasu Juwel rio 300.

W przeszłości miałem już kilka baniaków juwela, mam jeszcze obecnie rio 180 które jest na sprzedaż. Zawsze byłem i jestem bardzo zadowolony z tych niemieckich zestawów.

Wymiary zbiornika : 121x50x66 wg producenta 350l.
Pokrywa Multilux High-Lite® ze świetlówkami 4x54
Filtr zewnętrzny hw-302
filtr Bioflow 6.0 z pompą o wydajności 1000 l/h
Grzałka 300w
Podłoże - mam kilka wiader żwirku 7-12mm ale chyba zdecyduję się na piasek

Mam jednak dylemat co w tym akwarium ma pływać ???? Jestem otwarty na propozycje.
Myślałem o akwarium roślinnym z wieloma gatunkami ryb. Np. Kiryski, para skalarów (wysokość zbiornika idealna) do tego ramirezki i jeszcze jakieś małe.

Również zastanawiałem się nad paletami oraz malawi. Musze decyzję podjąć w miarę szybko bo szafka już stoi a akwarium prawdopodobnie przywiozę wieczorem albo jutro

Także zapowiada się pracowity weekend

[Big daddy]

Nie byłbym sobą gdybym nie namawiał na roslinniaka
Jeśli chodzi o rybska to moje myśli byłyby podobne, no oczywiście oprócz palet.
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2

[Bartt85]

Jestem pod dużym wrażeniem mojej roślinnej kostki i dlatego skłaniam się do czegoś podobnego w większej skali. Takie było w zasadzie założenie kilka miesięcy temu i chyba tak pozostanie No i jakieś inne gatunki ryb bym mógł trzymać bo tanganikę i malawi już przerabiałem.

[bynio67]

Nie byłbym sobą gdybym nie namawiał na roslinniaka
Jeśli chodzi o rybska to moje myśli byłyby podobne, no oczywiście oprócz palet.

tanganikę i malawi już przerabiałem.

Cześć Bartt85. Dla skalarów to akwarium oczywiście było by jak najbardziej OK. Niemniej jednak ja, dlatego że już je kiedyś hodowałem (podobnie jak Ty ryby z malawi i tanganiki), miałbym chęć spróbować z takimi rybami których nigdy nie miałem. Czyli zdecydowałbym się na palety. Dla których także powinno miejsca wystarczyć.

[Bartt85]

Ja palety już kiedyś hodowałem byłem bardzo zadowolony z tych ryb, nie chorowały i nawet składały ikrę, wezmę je też pod uwagę. Chodzą mi również po głowie papuzie bo je też kiedyś miałem i ciekawe ryby, tylko wtedy mógłbym się pożegnać z roślinami w zbiorniku.

[Big daddy]

Hehe, niejeden z nas Ci pozazdrości masz w czym wybierać z takim litrażem ti juz niewiele zostaje ograniczeń, choc wiadomo, że górnej granicy nie ma...

[Red]

Ja również kibicuję "roślinniakowi" na pewno będzie to poligon do poszerzenia wiedzy akwarystycznej (chemii w szczególności)
Tylko czy nie za wysoki ten zbiornik pod rośliny?

[Big daddy]

Swiatła pnad 200w przy tej wysokości trzeba będzie rozsądnie dobierać rośliny szczególnie na trawniki ale "co się nie da jak się da"

[Bartt85]

Zbiornik jest wysoki to fakt, ale bardzo mi się podobają wysokie zbiorniki. poza tym podejrzewam, że wody będzie w granicach 58-60cm max bo tak jak w poprzednich akwariach juwela producent podaje wysokość zbiornika z obudową. Zdecyduję się na mniej wymagające rośliny, żeby jak najmniej mieszać przy akwarium ponieważ podjąłem wstępną decyzję co do obsady i będą to paletki Jutro jadę do sklepu po jakieś dobre testy bo przy przeprowadzce gdzieś się zapodziały i muszę sprawdzić parametry wody na nowej miejscówce. Jeżeli byłyby takie same jak na starym mieszkaniu to woda pod paletki będzie idealna.

Również muszę poczytać i przypomnieć sobie trochę o tych rybach i o dodatkowej obsadzie.

Czy orientujecie się jakie najlepiej wkłady filtracyjne użyć ? Może zostać ta ceramika co miałem w tanganice ? czy lepiej wymienić na nową? Filtr jest wyczyszczony więc wszystko od nowa :/

[MarSz]

Przy tej wysokości możesz pomyśleć o typowym BW.
Dla mnie zawsze to była nęcąca opcja - czyli wysoki zbiornik, piękne bardzo rozgałęzione korzenie (od góry grube a w dół do podłoża rozdzielające się wręcz na pojedyncze cienkie patyki - chyba wiesz co mam na myśli), na powierzchni trochę roslin pływających by rozproszyć światło i dzięki temu uzyskać ciekawe efekty w zbiorniku (również dzięki temu nie będziesz musiał mieć super mocnego oświetlenia).
Jako obsada palety albo skalary (jedne i drugie pięknie będą się prezentowały w takiej aranżacji z delikatnie tylko zabarwioną wodą i miejscami na przemian ciemnymi i lekko oświetlonymi).
Do tego jakieś stadka (ale już spore) ryb dennych, może jakieś zbrojniki też i stadko kąsaczowatych do ławicy (da się dobrać tak by nie stały się pokarmem pielęgnic) - piękna sprawa.

Albo inna opcja - akwarium podobne ale w nim pawiookie - jednak nie wiem czy 350 l to poszalejesz z oscarami - widziałem kiedyś piękną 700-tkę.

No oczywiście możesz też pójść z tymi paletami w kierunku roślinniaka - na forum adamon ma coś takiego i też nie da się oka oderwać od pięknych ryb na tle zieleni - choć u Adama tych roślin jest jeszcze nie tak dużo ale chodzi mi o to, że to nie jest BW jak w podanym wcześniej przykładzie.

A na koniec dla kontrastu - możesz już poszaleć na maksa i sprawdzić swoje możliwości (i cierpliwość) i zrobić holendra z paletami (widziałem wiele prób pogodzenia jednego z drugim a tylko kilkanaście udanych - ale dla takiego efektu myślę, że warto).

A jeśli opuścić temat palet - to możesz zrobić jakieś ciekawe w zupełnie innym klimacie - w 350 masz już pole do popisu na Nature Aquarium (Iwagumi niekoniecznie - choć też bywają duże ale już Ryuboku to jest miejsce na korzenie i rośliny pokaźne).

[Bartt85]

BW w moim przypadku odpada. Owszem podoba mi się i widziałem kilka ciekawych aranżacji. Miałem również u siebie w kostce herbatę i jak na początku mi się podobało to po ostatniej podmianie wody 80% i ujrzeniu krystalicznej wody szczena mi opadła i tego się będę trzymał. Moim zdaniem nie ma piękniejszego widoku połączenia wyrazistych kolorów ryby z krystalicznie czystą wodą.

Pawiookie również nie za bardzo mi się podobają.

Myślę, że pozostanę przy paletach, roślinach i korzeniach. Dzisiaj już kupiłem dwa większe i już się moczą. O dziwo zatonęły od razu, zalane wrzątkiem z solą, woda lekko brązowa a korzenie mają bardzo ciemny kolor, niestety nie mam pojęcia co to za rodzaj korzenia. Będę bazował na roślinach tych co mam w kostce bo jak na razie rosną i mają się dobrze bez żadnej chemii

[adamon]

OO Widzę palety będą
Extra
Była Tanga ? Będą palety ?
Ze swojego, dość miernego jeszcze doświadczenia, proponuję po Tandze zrobić całkowity restart z dezynfekcją perhydrolem. Ceramikę najlepiej zmienić, moja ceramika dość mocno podnosiła mi PH i przez pierwsze pół roku miałem problem z za wysokim
Jak nie masz gdzie kupić palet to pisz - mam pewne miejsce z pięknymi rybami

[Bartt85]

OO Widzę palety będą
Extra
Była Tanga ? Będą palety ?
Ze swojego, dość miernego jeszcze doświadczenia, proponuję po Tandze zrobić całkowity restart z dezynfekcją perhydrolem. Ceramikę najlepiej zmienić, moja ceramika dość mocno podnosiła mi PH i przez pierwsze pół roku miałem problem z za wysokim
Jak nie masz gdzie kupić palet to pisz - mam pewne miejsce z pięknymi rybami

Tak była tanga ale w innym zbiorniku, ten na który teraz czekam jest używany ale nie wiem co było w nim trzymane więc dezynfekcja musi być. Wkłady do filtrów też zamierzam kupić nowe i zastanawiam się nad wkładami bo widziałem, że sera wypuściła na rynek jakieś wkłady biologiczne które są lepsze od ceramiki i niby więcej bakterii się na nich osiedla.

Co do ryb to nie daleko mam hodowlę palet 25km ode mnie. Jest to Hodowla Piwowarskiego, który ma piękne okazy i dość duże ceny ale ryby są zdrowe. Jest tam promocja bo wczoraj dzwoniłem. Przy zakupie 5 sztuk płacę za 4. Muszę jeszcze sprawdzić ceny w moim lokalnym sklepie bo mają tam też mnóstwo palet.

Myślę, że najlepiej będzie kupić młode osobniki ????

[adamon]

Co do wkładów ci nie pomogę, ale z tego co czytam to dużo ludzi przy paletach używa keramzytu, z racji na cenę i nie zmienia parametrów wody
Jak masz 25 km do Piwowarskiego to ja bym się nie zastanawiał
Kupno młodych czy większych osobników to twój wybór, choć starsze osobniki tak nie reagują na pasożyty - są odporniejsze
Ale patrzysz jak ryby ci rosną od małego i nie wiesz co z niego wyrośnie ;-)

[Bartt85]

No właśnie małe trochę rosną i nie wiadomo co wyrośnie, ale znowu jest mniejsza cena. Może uda mi się wybrać jakieś średnie w dobrej cenie. Albo kupić więcej mniejszych i ewentualnie później selekcja Również wydaje mi się, że mniejsze przyzwyczają się bardziej do wody którą będą miały i otoczenia co się wiąże z mniejszym stresem. Ciężki orzech do zgryzienia. Ty miałeś swoje od młodych ? Ile zajęło im dorośnięcie ?